Wiosna to królewska pora roku, w której wszystko budzi się do życia zasilane wilgotnościa, energią doszy kapha zgromadzoną w przyrodzie, również w naszych organizmach. Kapha pod wpływem ciepła przechodzi w stan płynny, stąd często na przedwiośniu i wiosną towarzyszy nam zaflegmienie, trudności z zatokami, pojawiają się lub wzmagają stany depresyjne, uczucie ciężkości, czy też to, co często nazywamy wiosennym przemęczeniem. Mamy wówczas uczucie ciągłej senności, chęci popołudniowej drzemki. A właśnie jej powinniśmy unikać chcąc przywrócić równowagę w organizmie. Sen pobudza kaphę, powoduje jej pogłębienie. Co zatem robić dla siebie by w czasie, który przed nami zachować równowagę? W tym szczególnym czasie tego roku, kiedy słońce kusi do spacerów, a możliwości ich wykonywania są ograniczone?
Jak zawsze: bądź uważny w czasie jedzenia – myśl, czuj smakuj to, co jesz.
Spożywaj smaki: ostry, gorzki i cierpki oraz ciepłe, lekkie, suche potrawy .
Z surowymi owocami i sałatkami poczekaj na późną wiosnę i lato, kiedy będzie już ciepło, a w ogrodzie pojawią się nowalijki.
Wprowadzaj do diety te owoce i warzywa, które zaczną się uśmiechać się do nas na grządkach, w sklepach i straganach. Wiosna to przecież najbardziej urodzajna pora roku.
Jakie produkty spożywcze powinny przeważać w naszej wiosennej diecie aż do czasu kiedy zrobi się ciepło? Spójrzcie, proszę na listę poniżej i wybierzcie dla siebie to, co podpowiada Wam organizm. On najlepiej wie, które produkty są mu potrzebne najbardziej. Zapraszam do lektury.
Owoce: brzoskwinie, granaty, gruszki, jabłka, jagody, morele, suszone śliwki, wiśnie, truskawki, żurawina.
Warzywa: bakłażan, brokuły, brukselka, buraki, cebula, chrzan, czosnek, groch, jarmuż, kalafior, brokuły, kalarepa, kapusta karczoch, kiełki, kolendra, koper włoski, kukurydza, okra, natka pietruszki, marchew, papryka, por, kiełki pszenicy, sałata, rzodkiew, szpinak, ziemniaki, seler, rzeżucha, seler naciowy, wszelkie liściaste, zielone warzywa (te pomagają nam również oczyścić organizm z ama czyli toksyn).
Zboża: pszenica, jęczmień, komosa ryżowa, kukurydza, kuskus, otreby owisan, otręby pszeniczne, owies, ryż, żyto, tapioka.
Strączki: fasola azuki, biała, mung, groch suszony, soczewica
Nabiał: ghee (w małych ilościach), mleko kozie, rozwodniony jogurt (jako lassi: 1 część jogurtu, 3 części ciepłej wody i do tego szczypta uprażonych nasion kuminu).
Wiosną po prostu unikamy nabiału ze względu na jego zimne i mokre właściwości. Mleko kozie ma właściwości vata, a więc przeciwne do kapha, dlatego możemy spożywać je w okresie wiosny. A lassi, na które przepis został podany powyżej, jest świetne przy trudnościach z niestrawnością, gazami i wzdęciami. Dobrze jest je wypić w takich przypadkach zaraz po posiłku.
Oleje: kukurdziany, migdałowy, rzepakowy, sezamowy, słonecznikowy, gorczycowy.
Ziarna: chia, kukurydza prażóna, ryz prażony.
Napoje: herbatki z cykorii, cynamonu, goździka, hibiskusa, imbiru, jałowca, jaśminu, kozieradki (idealna dla cukrzyków i kobiet w menopauzie), lawendy, melisy, mięty, mniszka, pokrzywy, rumianku, yerba mate, żeń-szeń.
Przyprawy: anyż, asafetyda (świetny, naturalny probiotyk), bazylia, pieprz cayenne, cynamon, czosnek, estragon, gałka muszkatołowa, goździk, imbir, kardamon, kumin, kolendra, kurkuma, liście curry, liść laurowy, majeranek, nasiona gorczycy.
Pamiętaj, proszę, że czytasz tu o ogólnych wskazówkach żywieniowych dla pory roku o charakterze kapha. Każdy z nas ma inną konstytucję i w swojej diecie powinien wprowadzić takie modyfikacje, które będą dla niego najkorzystniejsze. Osoby kapha mogą stosować zawarte tu treści dosłownie i w stu procentach. Także te osoby, które akurat są w nierównowadze kapha. Osoby pitta powinny uważać z wprowadzaniem ostrych ziół, a vata z lekkimi i suchymi posiłkami.
Ajurwedyjski styl życia na wiosnę
Dni i noce w kwietniu i maju są niemalże jednakowej długości. Dzięki Słońcu przyroda budzi się do życia. Warto by nasze aktywności również związane były z tworzeniem, wzrastaniem… naszego dobrostanu.
Zacznijmy więc dzień zgodnie z rutyną dnia, od ćwiczeń pobudzających nas do życia: może to być jogging, szybki spacer, powitanie Słońca, czy tez asany hamujące kapha: ryba, łódź, łuk, szarańcza, stanie na głowie. Do dnia pełnego energii przygotują nas ćwiczenia oddechowe: bhastrika czy oddychanie prawym nozdrzem. Nie każdy zna techniki oddechowe, do których się odwołuję. Nie ma to znaczenia. Najważniejsze jest by ranek był porą, gdy wykonamy kilkanaście głębokich wdechów i oddechów przeponą. To wystarcza nawet za kilka filiżanek kawy.
Drzemki popołudniowe, czy też w innej porze dnia - unikajmy ich. Poprośmy swój organizm o spacer (w tych dniach postępujmy jednak zgodnie z zaleceniami instytucji dbających o nasze zdrowie społeczne), o ruch, wyjdźmy do pracy na działkę czy do ogrodu… To pomoże usunąć kaphę z organizmu. Poczujemy się lekko i przyjemnie.
Wiosna to odpowiednia pora na post, głodówkę. Jest kilka możliwości ich prowadzenia – dobrze jest dopasować je do swojego organizmu.
Ponadto stosuj masaże: osoby o konstytucji kapha – najlepiej suche, mogą być przy pomocy szczotki.
Pal cygara ziołowe, używaj w pomieszczeniach kadzideł. Płucz gardło i zatoki.
Dużo zdrowia i miłości dla nas wszystkich.
Namaste.
